Powrót po bardzo długiej nieobecności w blogowaniu. Działo się bardzo dużo i dużo się pozmieniało. Jedną z "przyczyn" mojej nieobecności był między innymi ten oto berneńczyk, który zawładną moim serduchem. Poniżej przedstawiam mojego pupila Diablo na zdjęciu jeszcze 8 tygodniowy, dzisiaj już prawie roczny psotnik. Na pewno nie raz zagości jeszcze u mnie na blogu. A oto pierwsze w moim wykonaniu LO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz