Kubeczek

Dzisiaj będzie o czymś nie scrapowym i nie biżuteryjnym, ale za to dekoracyjno - użytkowym ;) U mnie ciąg dalszy zabawy w wypróbowywanie produktów i tym razem padło na farbki Marthy Stewart a dokładniej na Mother of pearl i Beach Glass. Farbki używa się bardzo fajnie, są bezzapachowe i ładnie szybko wysychają. Chciałam ozdobić swój kubeczek na szczoteczki, który miał już swój obrazek, więc za pomocą gąbeczki tapowałam dwukrotnie kolor Beach Glass - czyli mojej mięty. Muszę przyznać, że farbka bardzo dobrze kryje nawet mocny granatowy obrazek już po pierwszym nałożeniu. Kolejnym moim ruchem było nałożenie przez szablon motylek farbki Mother of pearl - szlachetnej perły i po nie wielkim odstępie czasowym kubeczek miałam już gotowy do użytku ;)

A oto mój kubek...

Pozdrawiam serdecznie!